Piątek, 29 marca 2024, Do końca roku 277 dni Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
» Kontakt
» Władze
» Referaty
» Kodeks etyczny
» Rada Gminy
» USC
» SZGK
» GOPS
» GKRPA
» Zarzadzanie kryzysowe i sp.obronne
» CAF w UG Złota
» Pliki do pobrania
» Przetargi
» Drogowe do pobrania
» Szacowanie szkód łowieckich
» Petycje
» Policja
» SZOZ
» Oddział Gminny Zw. OSP RP
» Koło PZW
» Poczta Polska
» Bank
» USC
» Ogólnie informacje
» Centrum Kształcenia
» SP Chroberz
» SP Miernów
» ZPO Złota
» ZSR Chroberz
» Parafia Chroberz
» Parafia Pełczyska
» Parafia Probołowice
» Parafia Złota
• www.chroberz.info
• www.strzelec.chroberz.info
• www.palac.chroberz.info
• www.parafia.chroberz.info
• www.strzelec.futbolowo.pl
• spchroberz.edupage.org
• www.zpozlota.edupage.org
• www.spmiernow.pl
• www.biblioteka.gminazlota.pl
• www.polskawliczbach.pl
• www.pinczow.us.gov.pl
• www.pinczow.osp.org.pl
• www.petanque.net.pl
• www.pinczow24.pl
• www.pinczow.travel
• www.beldonek.pl
• www.lgdponidzie.pl
• www.rezerwacjaurlopu.pl
• www.polskaniezwykla.pl
• www.pinczow.pl
• www.michalow.pl
• opiwpr.org.pl/abcbiznesu
• www.wok-kielce.pl
• www.koloryswiata.eu
• www.casamundo.pl
• www.magazyngmina.pl
• www.istniejemy.pl
• www.employear.com
» Kalendarz imprez
» Atrakcje
» Dyskoteki
» Zabytki
» Baza noclegowa
» Gastronomia
» Agroturystyka
» Zabytki
» Archeologia
» Przyroda
Dodane: pbochniak Data: 2007-07-27 12:16:24 (czytane: 4767)
Nie każdy odrestaurowany pałac w Polsce może zwiedzać każdy turysta
i nie w każdym miejscu w Polsce turysta czuje się tak wyczekiwanym
gościem jak w pałacu Wielopolskich w Chrobrzu. Oprowadzą go, pokażą
wnętrza, opowiedzą historię pałacu i regionu za darmo.
No, powiedzmy za "Bóg zapłać" - mały (aczkolwiek nieobowiązkowy) datek na rzecz utrzymania zabytku...
Chroberz znajduje się pomiędzy Wiślicą a Pińczowem, w południowej
części województwa świętokrzyskiego Dla mnie ta miejscowość znajdujący
się w niej pałac jest o tyle ciekawym miejscem, że przypomniał mi
historię sprzed lat. Choć niedługo stuknie ich już 20, gdy po raz
pierwszy usłyszałem to nazwisko, to chyba każdy z mojej ówczesnej klasy
licealnej je zapamiętał - Aleksander margrabia Wielopolski.
Był rok 1989. Zmieniał się ustrój. Wszystko wydawało się wówczas takie
proste - wiedzieliśmy kto był zły, a kto był dobry. Wszystko było dla
nas proste do lekcji, na której nauczyciel języka polskiego - który
tego przedmiotu uczył w sposób niekonwencjonalny i nowatorski -
rozpoczął dyskusję o Aleksandrze margrabim Wielopolskim. Postawił
wówczas pytanie: czy margrabia był patriotą czy raczej zdrajcą i
kolaborantem.
Dla tych, którzy nie chodzili ze mną do liceum, bądź nie zetknęli się z
tą postacią słuchając choćby pieśni Przemysława Gintrowskiego pod
tytułem Margrabia Wielopolski przypominam, że był on urzędnikiem
Królestwa Polskiego - utworzonego po powstaniu listopadowym przez
władze carskie na terenie zaboru rosyjskiego. Dwa lata przed wybuchem
powstania styczniowego został mianowany naczelnikiem rządu cywilnego
Królestwa Polskiego. Przeszedł do historii jako ten, który zarządził
brankę do wojska carskiego w 1863 r. W ten sposób chciał uniemożliwić
wybuch powstania, które jak sądził doprowadziłoby tylko nasz naród do
klęski. Był on zwolennikiem ułożenia sobie dobrych stosunków z caratem
mimo braku niepodległości i dążył do uzyskania jak największej ilości
swobód dla obywateli Królestwa.
Powstania bał się jak ognia.
Liczył, że branka powstrzyma rewolucyjny zapał, który panował na ziemiach polskich.
Pomylił się.
Paradoksalnie właśnie branka doprowadziła do wybuchu powstania.
Jednak wszystkie pozostałe jego przypuszczenia się sprawdziły - upadek
powstania doprowadził do jeszcze większej marginalizacji tej części
naszego kraju, która znalazła się pod zaborem rosyjskim oraz do
nasilenia wywózek na Syberię i konfiskat majątków. Pałac zaś, gdy w
obliczu wybuchu powstania margrabia zniechęcony uprawianiem polityki
wyjechał do Drezna, stał się natomiast... siedzibą powstańców.
Jak w ogóle można mówić o człowieku, który wystąpił przeciw własnemu
narodowi, że był patriotą - przeszło w pierwszym momencie przez głowę
licealistom przyzwyczajonym do szablonowych i prostolinijnych postaci.
Im dłużej jednak zastanawialiśmy się nad Wielopolskim, ocena jego osoby
nie była już tak jednoznaczna a wraz z nią przychodziła refleksja nad
niedawną historią naszego kraju.
Historia Wielopolskiego i dylematy z liceum stanęły mi przed oczyma,
gdy jechałem z Wiślicy do Pińczowa, po spływie kajakowym Nidą.
Mijaliśmy właśnie miejscowość Chroberz i człowiek, który podwoził nas
oraz nasz kajak wspomniał, że w tej miejscowości znajduje się
odrestaurowany pałac.
- Czyj to pałac? - zapytałem.
- Wielopolskich.
- Tych Wielopolskich - zapytałem - od Aleksandra Wielopolskiego?
- W pałacu jest muzeum. Wszystko tam powiedzą.
Pałac Wielopolskich w Chrobrzu dopiero od trzech lat jest dostępny do
zwiedzania dla każdego, kto do niego trafi. Zwiedzanie odbywa się z
przewodnikiem, który zna całą historię pałacu i wszystkich
prezentowanych w nim eksponatów.
- Czy to był pałac tych Wielopolskich - pytam zaraz po wejściu - tych od Aleksandra margrabiego Wielopolskiego.
- On go w ogóle wybudował - odpowiada pani przewodnik.
W dodatku jak się okazało buwał w nim w najgorętszym okresie swego
życia - od kiedy został naczelnikiem rządu Królestwa do czasu wybuchu
powstania. Pałac został zbudowany w 1859 roku, zamieszkany rok później.
W murach, które stoją do dziś Wielopolski być może szukał sposobu, jak
zapobiec wybuchowi powstania. Być może w jego gabinecie, w którym do
chwili obecnej zachował się oryginalny sufit, zapadła decyzja o brance
do wojska. Być może margrabia patrząc się w ten sufit, podejmował
kontrowersyjną decyzję...
Dzisiaj w dawnej siedzibie margrabiego mieści się Samorządowy Ośrodek
Dziedzictwa Kulturowego Ponidzia oraz muzeum. Ośrodek prowadzi pisarz i
dramaturg Adam Ochwanowski. Pomaga mu kilkoro młodych zapaleńców
dbających o pałac, zbierających pamiątki po Wielopolskich,
prezentujących epizody z historii regionu, a także promujących dorobek
współczesnych artystów z Ponidzia. Pałac stał się miejscem, gdzie
lokalni twórcy mogą zaprezentować swoje dzieła, a turyści dowiedzieć
gdzie warto się wybrać, żeby zobaczyć ciekawe miejsca w okolicy.
W dawnym pałacu Wielopolskich turysta jest gościem wyczekiwanym. I to
stanowi wielki atut tego miejsca. Nie każdy bowiem pałac w naszym kraju
da się zwiedzić jak dawne gniazdo rodowe Wielopolskich. Te, które są w
ruinie nie zachęcają, żeby zaglądać do środka, natomiast te, które
zostały odrestaurowane można odwiedzić, gdy zdecydujemy się na nocleg
(jeżeli pałac prowadzi hotel) lub gdy nasza firma zdecyduje się
zorganizować w takim odrestaurowanym pałacu szkolenie czy imprezę
integracyjną.
W Chrobrzu można wejść do pokojów, w których margrabia pracował, jadał,
balował (a gdzie niedawno kręcono sceny do "Przedwiośnia", przyjmował
gości i w których znajdowała się niegdyś wielka biblioteka - z której
pałac zresztą zasłynął.
Pałac - jak mówią pracownicy ośrodka - powstał po to, by chronić wielki
księgozbiór, który gromadził sam margrabia, z zamiłowania bibliofil, a
także książki, które otrzymał od swojego przyjaciela, również zbieracza
cennych druków. Zaraz po wybudowaniu pałacu księgozbiór liczył
kilkadziesiąt tysięcy pozycji. Do dzisiaj zachowało się w Chrobrzu
tylko kilka książek. Większość posłużyła najprawdopodobniej oddziałom
Armii Czerwonej jako materiał opałowy.
Tych kilka ocalałych egzemplarzy, podarowanych zresztą przez
anonimowego darczyńcę, można zobaczyć w dawnym gabinecie margrabiego. W
sali zaś, w której stały niegdyś szafy pełne książek znajdują się
dzieła sztuki stworzone przez współczesnych artystów z Ponidzia.
Obrazy, kilimy, książki, sztuki teatralne - dziedzictwo kulturowe
jednej z małych ojczyzn. Gdyby nie ten pałac pewnie nikt by nie
zauważył artystów, którzy tworzą w swoich domach, ogródkach.
Warto zajrzeć do sali obok dawnej biblioteki, gdzie pani domu oddawała
się lekturze książek, które zgromadził jej mąż. Dziś sala ta,
odnowiona, jest udekorowana ikonami.
Pierwsze wrażenie nasuwa pytanie: Co w miejscu, które zachwala uroki Ponidzia robi wystawa prawosławnych ikon?
Okazuje się, że mają one bliski związek z Ponidziem.
Otóż ikony te nie powstały za naszą wschodnią granicą czy na Bałkanach.
Wykonała je żona leśniczego z pobliskiej leśniczówki. Są jednak
zrobione tak, ż na pierwszy rzut oka (fakt, że rzut oka laika, ale
takiego, który kilka ikon już w swoim życiu widział) wydają się ikonami
pochodzącymi z innego kręgu kulturowego. Równie dobrze mogła je
namalować jakaś babuszka mieszkająca w okolicy Rilskiego Monastyru w
Bułgarii. Żona leśniczego z Ponidzia przeszła kurs robienia ikon i moim
zdaniem tworzy prawdziwe perełki.
Poza ikonami jeszcze dwa miejsca zwróciły moją szczególną uwagę.
Pierwszym jest dawna sala jadalna. Dzisiaj znajduje się tu ekspozycja
poświęcona Republice Pińczowskiej. Mało kto wie, że w 1944 r. w tych
miejscach naszego kraju, gdzie działały silne ugrupowania Armii
Krajowej powstawały partyzanckie "państewka". Żołnierze podziemia
ujawniali się, toczyli regularne bitwy z Niemcami, przejmowali władzę w
odbitych miasteczkach, wioskach. Były to oazy polskości między dwoma
wrogimi armiami - wycofującymi się Niemcami i nadchodzącą Armią
Czerwoną. Jedno z takich partyzanckich państewek zaistniało na
Ponidziu. Do historii przeszło jako Republika Pińczowska. Proklamowały
ją działające tu wspólnie oddziały AK, Batalionów Chłopskich, a także
oddziały Armii Ludowej. Największą bitwę stoczyli o Skalbmierz. Ich
republika przetrwała kilka tygodni. W dawnej sali jadalnej margrabiego
Wielopolskiego upamiętniono ten mało znany epizod z historii II wojny
światowej. Można zobaczyć broń, którą posługiwano się sześćdziesiąt
parę lat temu i fotografie tych, którzy walczyli z Niemcami, by
wyzwolić skrawek Polski.
Drugim miejscem wartym szczególnej uwagi jest ekspozycja archeologiczna
mieszcząca się na pierwszym piętrze pałacu, w której zostały
zgromadzone zabytki znalezione w niedalekich Pełczyskach. Archeolodzy
odkryli tam osadę pradawnych rolników, znaleziska pozostawione przez
przybyłych ponad 4000 lat temu na ziemie polskie koczowników, w tym
unikalną kościaną tarczkę - męską ozdobę zasłaniającą miejsce, które
dzisiaj zasłaniają zazwyczaj slipki... Na wystawie są także zabytki
celtyckie, a także zabytki z przełomu er, gdy na terenie Pełczysk
mieszkały plemiona germańskie.
Największą ciekawostką są szkielety. Co rzadko się zdarza - duży sukces
Ośrodka w Chrobrzu - archeolodzy zostawili niedaleko miejsca
znalezienia wydobyte z ziemi przedmioty i szczątki ludzi. Możemy więc
zobaczyć najstarszy, znany z ziem polskich wspólny pochówek mężczyzny i
kobiety. Splecieni w uścisku zostali przez odkrywców ochrzczeni
"kochankami z Pełczysk". Od ich śmierci minęło ponad 4000 lat, więc
dziś tylko możemy próbować zgadywać kim byli: czy starym, kochającym
się małżeństwem, czy może dwojgiem ludzi, których złączyła tylko
wspólna śmierć.
Proponuję więc wybrać się w któryś z wakacyjnych weekendów do Chrobrza. Jest tu niedaleko zarówno z Krakowa, z Kielc, a i Warszawa nie jest tak odległa. Poza pałacem można zobaczyć tu także ...
/Daniel Sukniewicz, www.polishgeographic.pl/
Przeczytaj również: |
• Nowa strona interntetowa (2020-04-22 08:38:41) - Komentarzy:(0) • Ostrzeżenie meteorologiczne Nr 32 (2020-04-21 14:36:18) - Komentarzy:(0) • Komunikat meteorologiczny z godz. 06:46 dnia 21.04.2020 (2020-04-21 08:40:31) - Komentarzy:(0) • Darmowa pomoc psychologiczna w ramach grup wsparcia „Równoważnia” (2020-04-20 09:51:26) - Komentarzy:(0) • Kondolencje (2020-04-18 16:09:21) - Komentarzy:(0) • Od 20 kwietnia zmienią się niektóre zasady bezpieczeństwa (2020-04-17 12:36:12) - Komentarzy:(0) • Dzieci uczą rodziców w domu (2020-04-16 10:48:12) - Komentarzy:(0) • Komunikat meteorologiczny z godz. 07:23 dnia 15.04.2020 (2020-04-15 10:19:35) - Komentarzy:(0) • Apel do mieszkańców! (2020-04-14 14:47:47) - Komentarzy:(0) • Ostrzeżenie meteorologiczne Nr 30 (2020-04-14 09:25:54) - Komentarzy:(0) |
(53) |
-viagra | 2009-08-29 12:19:09 |
svykbgtj pmlwlcdp ulwgkwzv |
-acheter cialis en france | 2009-08-29 10:41:04 |
fhjfdslm elkuljfu dadwdjri |
-viagra | 2009-08-29 09:03:02 |
tezxvaqr qttxfbzf fssqwckv |
-acquistare cialis online | 2009-08-29 07:25:52 |
ecgktzfg jgcwhzvp hergytft |
-acquisto viagra in farmacia | 2009-08-29 05:49:18 |
cioixtss tntmenck kcxnhccb |
-commande viagra | 2009-08-29 04:08:07 |
grdriyka lsqmejyj qshbvwjm |
-acquistare cialis | 2009-08-29 02:27:38 |
anufpaor rzgniaom phdgymxs |
-acquistare viagra su internet | 2009-08-29 00:47:59 |
ccnercwf nttfxcuf anidtziu |
-comprare cialis in italia | 2009-08-28 23:11:57 |
susboeil cgvjeigy eosxskay |
-achat cialis france | 2009-08-28 21:31:15 |
rcvjqodi tvzhdfip bcfpoomx |
-viagra | 2009-08-22 21:38:39 |
fiysiqai vdxztppe qkglvyod |
-viagra naturel | 2009-08-22 19:51:55 |
cmtmyjex kztmvwpz bpeaargx |
-cialis vendita | 2009-08-22 05:33:49 |
zcufttwk ibkryniz aaxkamqp |
-acquisto viagra on line | 2009-08-21 23:34:18 |
oqavvsml bnmjllwh vyvwlpua |
-comprare viagra | 2009-08-21 19:08:55 |
fgbjgkit qpdbterf wslmhfoh |
Copyright © 2007-2018 Portal Gminy Złota.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i wykorzystywanie zdjęć oraz innych materiałów zawartych w portalu bez wiedzy Redakcji zabronione.